piątek, 30 września 2016

Rękodzielniczepoczątki#1: Co kupić na start?



Hejka kochani!
Tak jak obiecywałam –  w końcu przychodzę do Was z postem o handmade. Starałam się ułożyć posty tak, aby był to poradnik krok po kroku – od zakupu półfabrykatów, aż do samodzielnego tworzenia. Dzisiaj zajmiemy się właśnie zakupami, a konkretniej tym, co warto kupić start. Nie wszystkie rzeczy są niezbędne. Mimo to takie rzeczy jak właśnie siatka jubilerska, drut pamięciowy nie są niezbędne to postanowiłam je opisać, abyście mogli wybrać to, co najbardziej się Wam podoba. Ja polecam zaczynać swoją przygodę na metalowych elementach, ponieważ są najtańsze. Ja wciąż  nich korzystam, mimo iż rękodziełem zajmuję się od dwóch lat, ponieważ często zmieniam typ biżuterii, który robię i próbuję nowych rzeczy i miewam też nieudane próby, więc inwestowanie w drogie półfabrykaty. Oto moja lista…
1.       Narzędzia


Na początek najlepiej kupić 3 najbardziej podstawowe: cążki, bociany, szczypce. Dzięki nim wykonacie praktycznie wszystkie projekty. Oczywiście istnieją jeszcze inne rodzaje, ale skoro to poradnik dla początkujących to nie będę się tu rozpisywać. Koszt to ok. 7-10zł za sztukę, więc jest to dość spory wydatek. Z tego powodu, jeśli nie wiecie, czy rękodzieło jest dla was polecam kupić szczypce 3w1 lub same bocianki.

2.       Końcówki

Są dwa podstawowe rodzaje: płaskie i okrągłe. Dobór ich wielkości jest bardzo ważny. Przy zakupie trzeba sprawdzić czy rzemienie albo inne rzeczy wejdą nam do końcówki. Na początek warto kupić je zarówno srebrne jak i złote, by przy tworzeniu projektów mieć większe możliwości. Ten temat będę jeszcze poruszała w jednym z kolejnych postów.

3.       Ogniwka

Nazywane są też kółeczkami montażowymi. Występują dwa rodzaje: pojedyncze i podwójne. Na początek polecam te pierwsze, ponieważ łatwiej się je montuje, ale niestety trzeba liczyć się z tym, że źle zamontowane łatwo mogą się otworzyć.

4.       Karabińczyki

Jest wiele wielkości, kolorów i rozmiarów. Ja najczęściej kupuję zwykłe, wielkości 10 lub 12 milimetrów. Tak jak ogniwka – polecam srebrne i złote.

5.       Charmsy ,zawieszki, łączniki itd.

To kwestia gustu. Jest bardzo dużo rzeczy do wyboru. Może kiedyś zrobię o tym osobny postJ

6.       Koraliki

Tu także macie pole do popisu. Ja polecam zaopatrzyć się w kilka paczek koralików toho (to te malutkie) ponieważ nadają się do siatki jubilerskiej, na drut pamięciowy, na gumkę jubilerską itd.

7.       Sznurki i rzemienie

Tu znów wybór należy do Was. Nie kupujcie jednak za dużo na raz, bo jest spore prawdopodobieństwo, że po prostu ich nie zużyjecie.

8.       Gumka jubilerska i siatka jubilerska

To już bardziej dodatkowe rzeczy, ale wykonanie biżuterii z nich jest bardzo proste i efektowne. Są różne kolory, a i gumka i siatka są naprawdę tanie. Ja za metr siatki dałam niecałą złotówkę, a za 5m siatki coś koło 3-4zł.

9.       Drut pamięciowy

Ja jestem w nim ostatnio zakochana. Wystarczy ponawlekać koraliki (co w sumie jest dość czasochłonne przy większej ilości żeber) i już. Niedługo pojawi się kurs jak zrobić taką bransoletkę(ale najpierw jeszcze trochę porad technicznych), więc czekajcie cierpliwie i często tu zaglądajcie.

10.   Mulina

Tak, tak teraz pewnie sobie myślicie, co ma mulina do tych wszystkich ogniwek, drutów itd. Początkowo zastanawiałam się, czy ją tu wpisywać ale stwierdziłam, że przecież moje pierwsze bransoletki były właśnie wyplecione  muliny. Jest tania, a w internecie znajdziecie dużo kursów jak zrobić z niej bransoletkę.

Na dzisiaj to już wszystko, następny post z serii pojawi się już za tydzień. Mam nadzieję, że seria się wam spodoba, ponieważ tworzenie jej jest dość pracochłonne. Dajcie znać czy chcecie abym zrobiła post na jakiś konkretny temat. Jeśli tak to piszcie w komentarzu.
xoxo
L.
P.S. Dzisiaj jest dzień chłopaka!  Pamiętałyście?




poniedziałek, 26 września 2016

Wrześniowa garść inspiracji.

Hejka kochani!

Wymyśliłam ostatnio, że zrobię comiesięczne inspiracje. Będzie to trochę moich zdjęć, cytatów itp. Taki po prostu luźny post, w którym czasem opiszę też co się u mnie dzieje, zrobię podsumowanie miesiąca albo coś w tym stylu. Za każdym razem będzie motyw przewodni. Tym razem jest to fiolet.Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodoba.Oto pierwsze inspiracje:





 Chciałabym Wam bardzo podziękować, za to, iż jest Was coraz więcej. Nie jest to jakaś ogromna liczba, ale patrzenie jak z dnia na dzień Was przybywa jest dla mnie bardzo motywujące. Kiedy rok temu zaczynałam pisać tego bloga, zaglądało tu kilka osób dziennie, teraz zagląda już kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt. DZIĘKUJĘ!  

   

Jeśli chodzi o to, co się u mnie dzieje, to jak na razie wszystko jest dobrze. Nowa szkoła zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie i już się do niej przyzwyczaiłam. Mam nadzieję, że miło spędzę w niej kolejnych kilka lat mojego życia.

Obecnie trochę się przeziębiłam, więc siedzę pod kocem pijąc ciepłą herbatę.




Na dzisiaj to tyle z mojej strony. Życzcie mi szybkiego powrotu do zdrowia (myślę, że komentarze  bardzo mi w tym pomogą :)) i do następnego posta kochani!

xoxo
L.

czwartek, 22 września 2016

Nieobecność

Hejka kochani!
Ze względu na problemy techniczne nie mogłam wstawiać postów. Teraz jednak już jestem i postaram się co nie co wrzucać, a już niedługo wrócę pewnie do ustalonych terminów dodawania postów.
xoxo
L.

niedziela, 4 września 2016

Seria "Rękodzielnicze początki"



Hejka kochani!
                Pisałam Wam w ostatnim „Back to school”, że mam plany dotyczące działu handmade. Postanowiłam zrobić serię o biżuterii  dla początkujących. Będzie ona zawierać kilka postów z poradami oraz  proste tutrioale. Dowiecie się np. co kupić na start, jak dobrać końcówki i długość bransoletki. Mam nadzieję, że pomysł wam się podoba. Posty będą pojawiać się co piątek. Najbliższy już w tym tygodniu.