Zastanawialiście się kiedyś jak dużo czasu tracimy na dotarcie do szkoły, na zajęcia, do babci itd. Ja spędzam w samochodzie ok. godziny tygodniowo, a do szkoły mam minutę więc, w sumie nie jest tego zbyt dużo. Wydaje się,że przecież 10 min to niewiele czasu, ale jak policzy się to w skali tygodnia, miesiąca, roku...
1. Usuń stare sms-y.
Od czasu do czasu warto oczyścić telefon. Swoją drogą czytając treść można się pośmiać i poprzypominać sobie różne sytuacje.
2. Zaplanuj dzień.
Ten pomysł jest dobry zwłaszcza rano.
3. Obrób zdjęcia.
Ja bardzo lubię to robić. Czas mija mi wtedy dużo szybciej.Przy okazji pozbywam się ich nadmiaru.
4.Poucz się
Ale nie koniecznie na kartkówkę z matematyki ( chociaż to też dobry pomysł). Dzień wcześniej napisz sobie jakieś słówka w ciekawym języku itp. i włóż do kieszeni kurtki.Po drodze wystarczy wyciągnąć, i już masz zajęcia.
5. Odpisz na zaległe maile, sms-y itd.
6. Posłuchaj audiobooku.
Warto ściągnąć sobie audiobook(do słuchania tylko w czasie drogi). Sprawdza się to zwłaszcza przy dłuższych dojazdach.
7.Stwórz własną dojazdową rutynę.
Np. za każdym razem, gdy jedziesz autobusem robisz zdjęcie na konkretnym przystanku, a pod koniec roku układasz z nich kolaż. Możesz też robić coś, na co nigdy nie miałeś czasu np. pisać książkę;)
8. Zrób coś miłego dla innych
Napisz sympatycznego SMSa do znajomej itp. Nawet zwykłe “miłego dnia” może poprawić komuś humor.
9. Oddaj się marzeniom...
10.Nie rób nic...
...albo pogap się przez okno. Od czasu do czasu warto się "wyłączyć"...
xoxo
L.
Tak, trzeba starać się odpowiednio wykorzystać czas, np. siedzenia w samochodzie. ☺Fajny post i zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://pasjealifasion.blog.pl